Wiktoria Pietrzykowska

Kłótnia

Dobre wychowanie wiąże się ze stwarzaniem pozorów życzliwości i zgody. Jednakże życie rodzinne „przyprawione” jest kłótniami. Wspólnota krwi nie jest zdolna zagwarantować porozumienia. Kłótnie mają źródło w natężonych emocjach. Rozsądek milknie wobec siły doznań i przeżyć. Gdybyśmy ulegali w większym stopniu podszeptom rozumu, niż to na ogół bywa, byłoby mniej konfliktów.

Częstotliwość kłótni jest spowodowana wszechobecnością uczuć w naszym życiu. Nie ma stanów psychicznych wolnych od nich. Emocje leżą nawet u podstaw racjonalnych procesów myślowych. Reagujemy uczuciowo na wszelkie przejawy życia. To wrażenia skierowują nas ku czemuś albo od czegoś odwodzą. System edukacji jest nastawiony na rozwój sfery intelektualnej człowieka. Troska o kształtowanie charakteru, wyobraźni czy poziomu uczuć pozostawiona jest każdemu z nas. Kłótnie nie bywają powodowane aktualnym problemem, który wymaga rozwiązania, a często stanowią przeniesienie na kogoś niechęci żywionej do samego siebie. Wtedy każdy pretekst staje się wygodny, by dać jej upust. Niezadowolenie z własnego „ja” to przykry stan. Najłatwiej jest uczynić kogoś ofiarą niepogodzenia się ze sobą. Niejednokrotnie też dochodzi do kłótni w domu, bo lękając się następstw nie możemy pozwolić sobie na nią w pracy. Gdy stygną uczucia miłości, zaczynamy widzieć w drugiej osobie cechy, które wywołują w nas opór, pobudzając do kłótni. Przestajemy lubić męża czy żonę, a nadal wspólnie z nimi mieszkamy. Wtedy każde zachowanie bądź zaniechanie – drażniąc – może stawać się ziarnem niezgody.

Kłótnie mają też sens pozytywny. Są osoby przemilczające urazy lub niezadowolenie, a właśnie waśń prowadzi do swoistego oczyszczenia. Natężony stan emocji w czasie sporu ułatwia odrzucenie maski. Umożliwia wyrzucenie z siebie pretensji i zastrzeżeń, które dotąd się tłumiło. Kłótnia może więc doprowadzić do wyjaśnień i porozumienia. Gorsze od niej są tzw. ciche dni, podczas których dwustronne milczenie osób stawia barierę.

Kłótnia także oczyszcza, usuwa z psychiki przykre doznania, uczucia, urazy, które przeżywane w milczeniu prowadzą do dolegliwości psychicznych i fizycznych. Stajemy się zdrowsi, gdy „wylejemy” z siebie nasze żale. Najbezpieczniejsze są kłótnie rodzinne, zwłaszcza z rodzicami, którzy wybaczają dzieciom (czasem nawet zbyt wiele). Spory w pracy zdarzają się niezmiernie rzadko, bo do głosu dochodzi zdrowy rozsądek, który zaciąga hamulec. Ale powściągając namiętności i krytyczne oceny w kontaktach oficjalnych, od czasu do czasu dajemy im ujście zastępcze, najczęściej w kręgu rodzinnym.

Interesujące, że przyjaźń jest związkiem tego rodzaju, który ze swej istoty wyklucza kłótnie. Owszem, dochodzi w niej do ostrej wymiany zdań, ale są to dyskusje. Ten rodzaj zażyłości wiąże się ze zdolnością postawienia siebie w sytuacji przyjaciela. I dlatego różnica zdań nie prowadzi do kłótni. Rodzi się ona wtedy, gdy patrzymy niejako z zewnątrz i nie wkładamy wysiłku w to, by spojrzeć na jakiś problem także z perspektywy drugiego człowieka. Wtedy możemy dać upust naszym agresywnym uczuciom. Ponadto różnice zdań nawet ostre w sprawach publicznych, naukowych czy artystycznych trudno nazywać kłótniami. Miłość erotyczna w naturalny sposób zespolona jest z kłótniami, które mają źródło w rzeczywistych bądź wyimaginowanych faktach. Kłótnie bywają w takim związku objawem siły namiętności. Nie wybuchają, gdy jedna ze stron – dotąd zazdrosna – znalazła sobie inny obiekt miłości.

Gderająca żona w papilotach i zniszczonych kapciach – to wyrazisty obraz kłótliwego człowieka. Tą drogą nie przyciągnie się do siebie tego, na którym nam zależy. Kłótnia, a tym bardziej kłótliwość stanowią dysonans, są zakłóceniem harmonii. Kłótliwość jako cecha występująca jedynie w świecie ludzi podważa w jakiejś mierze pogląd o społecznym charakterze naszej natury. Mamy w sobie inklinacje, by nawiązywać więzi z innymi, ale też wyraźne w kłótniach tendencje do dominacji i nieżyczliwości. Zwierzęta nie kłócą się.
autor: prof. zw. dr hab. Maria Szyszkowska

Przeczytaj inne porady z tej kategorii

Rak boi się wysiłku

Czerw 25, 2014 Ciekawostki

Jeżeli w najbliższym czasie nie zadbasz o większą porcję ruchu, masz niewielkie szanse umknąć chorobie nowotworowej. Co trzecia osoba po 40 roku życia, prowadząca siedzący ...

czytaj więcej

Grejpfrut pod lupą

Amerykańscy lekarze, przepisując pacjentom leki nasercowe lub kontrolujące ciśnienie krwi, a także obniżające poziom cholesterolu już od kilku lat przestrzegają chorych przed piciem soku grejpfrutowego ...

czytaj więcej
POKAŻ